365. Ukryta łowczyni - Danielle L. Jensen

Polski tytuł: Ukryta łowczyni
Oryginalny tytuł: Hidden Huntress
Autorka: Danielle L. Jensen
Ilość stron: 511
Wydawnictwo: Galeria Książki
Kategoria: fantastyka
Wydanie polskie: 2016
Wydanie oryginalne: 2015
Cena z okładki: 36,90 zł
Ocena: 6/10


Źle się dzieje w mieście pod górą. To właśnie tam pewien tyran sprawuje władzę absolutną, a jedyny troll, który mógł się mu sprzeciwić zostaje uznany za zdrajcę i uwięziony. Kiedy Cecile uciekła z Trollus, nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, co zostawia za sobą. Nawet teraz znajduje się w zasięgu wpływu króla i jego manipulacji. Dziewczyna niestrudzenie szuka Anushki, dzięki której mogłaby ściągnąć klątwę z Trollus, jednak w trakcie poszukiwań będzie musiała zagłębić się w mroczną magię, która pozostawi na niej swoje piętno. 

Porwana pieśniarka, czyli pierwsza część trylogii Klątwa, była książką, która w niesamowitym stopniu podbiła moje serce. Nie mogłam wyjść z zachwytu nad tym, co stworzyła Danielle L. Jensen i wprost nie mogłam doczekać się kolejnej części! Okazało się, że Ukryta łowczyni była nieco słabsza niż pierwszy tom, jednak mimo wszystko dalej jestem niesamowicie zadowolona z tego, w jaką stronę idzie cała fabuła w tej historii i nie mogę doczekać się kolejnego tomu, czyli Walecznej czarownicy.

W drugim tomie mam wrażenie, że było nieco zbyt dużo przestojów. Mimo tego, że akcja bardzo często gnała to jednak zdarzały się momenty zatrzymania, które tak naprawdę nic nie wnosiły do fabuły, a były pewnego rodzaju zapychaczami. Główna oś Ukrytej łowczyni kręci się wokół poszukiwań Anushki przez Cecile, jednak ja dosyć szybko zorientowałam się kto jest tą, tak dobrze ukrywającą się, czarownicą. Nie było więc dla mnie żadnym zaskoczeniem to, co się tutaj wydarzyło. Mimo wszystko nie przekreślam kompletnie tej książki. Było w niej kilka minusów, jednak zdecydowanie miło spędziłam z nią czas i jest to dla mnie historia, którą z pewnością będę dobrze wspominać!

Cecile w tej części momentami mnie irytowała, jednak podobało mi się to, że była pokazana jako taka prawdziwa postać - Danielle L. Jensen jej nie idealizowała, nie stawiała na piedestale, ale pokazała zwykłą dziewczynę, która odkryła w sobie pewne zdolności i walczy za wszelką cenę o ukochaną osobę. Za to naprawdę bardzo cenię autorkę, bo przekazała tutaj sporo ważnych wartości czytelnikowi, dzięki którym Ukrytą łowczynię naprawdę dobrze się odbiera. Z reguły jest tak, że to te drugie tomy wypadają słabiej na tle pierwszych, jednak ja jestem przekonana, że to była tylko taka przejściówka, a w ostatnim tomie autorka pokaże nam na co ją stać. Oczywiście nie twierdzę, że książka jest zła, ale po prostu pierwsza część była odrobinę lepsza.

Podoba mi się tutaj również aspekt polityczny - on odgrywa naprawdę dużą rolę w całej książce, a dla mnie jest to po prostu wisienka na torcie. Cały świat jaki wykreowała Jensen jest niesamowicie ciekawy, bohaterów trzeba pokochać, a te wszystkie intrygi polityczne tylko dodają wszystkiemu dodatkowego smaczku. Mam wrażenie, że przez tę trylogię się dosłownie przelatuje - można w mgnieniu oka wkręcić się w całą akcję i odłożyć książkę dopiero po jej przeczytaniu. To zdecydowanie taka idealna historia na jeden lub dwa dni.

Ukryta łowczyni jest nieco słabsza niż Porwana pieśniarka, jednak dalej jest to dobra trylogia oraz ciekawa kontynuacja. Jestem przekonana, że Jensen w ostatnim tomie pokaże nam coś niesamowitego i dlatego nie mogę się tego doczekać! Ja tylko w małym stopniu jestem nieusatysfakcjonowana tą historią, jednak w ogólnym rozrachunku na pewno warto sięgnąć po tę trylogię, bo to takie książki, które po prosu trzeba pokochać! Wciągają jak żadne inne i dostarczają niezapomnianych wrażeń!


Za możliwość przeczytania Ukrytej łowczyni dziękuję księgarni internetowej Book Master.
BookMaster księgarnia Warszawa

2 komentarze:

  1. Ja też bardzo szybko zorientowałam się kto jest Anushką i dlatego jakoś nie porwała mnie ta część... Nie mniej jednak nadal jestem ciekawa tej historii i czekam na trzeci tom :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo wszystko jestem bardzo ciekawa tej części i ostatniego tomu. ;)

    OdpowiedzUsuń

 

Blog Archive